Jace Wayland kontra Simon Lewis

bronia1393

Ehh Jace'a uwielbiam... Za co? Za wszystko! Za jego peewność siebie, odwagę, teksty, kłótnie z Clary, dogadywanie Simonowi, drwiny z Przyziemnych. I w ogóle. Happy

Za Simonem na początku nie przepadałam(za to, że wcinał się pomiędzy) ale z czasem autorka fajnie ubarwiła jego postać... Mam nadzieję, że w Mieście Szkła już będzie git.

Sipur

Jace. całokształt, sarkazm no i jest niepokonany w walce.

w przeciwieństwie do niektórych, lubię Simona. nie irytuje mnie ani nie wkurza. jest bardzo dobrym przyjacielem. chciałabym mieć brata takiego jak Simon.

Invisible

Wiecie, w sumie jak się zastanowić, to myślę, że jednak wolałabym Simona, bo z Jace'm chyba bym nie wytrzymała...

Lenka.

Jace. ;D
Za... Za całokształt. xd
Za te jego zajefajne teksty. xd
I w ogóle. xd
Za wszystko. xd
Tak, tak, mam manię na punkcie Jace. xd

Gemmei.

Jace, oczywiście. ;D generalnie nie mam nic do Simona, szczerze, lubię go. ;d jednak to Jace bardziej przypadł mi do gustu... wielbię go za jego charakter, wygląd, zachowanie no i ogólnie. xd

żaba

Simon nie...
Gemmei, wiem co czujesz...
Jace'a wielbi się za samo bycie Jace'em Wide grin

Verderben

Chyba raczej Simon. Ale udało mu się u mnie wygrać minimalnie. 8)
Urzekło mnie jego poczucie humoru, to, że lubi anime, miał własny zespół do którego wymyślał niesamowicie dziwaczne nazwy. No i ja osobiście wolę brunetów. A ci w okularkach są naprawdę uroczy. Happy

Choć Jace miał w sobie coś... coś takiego przyciągającego, ten sarkazm, zaciętość w walce, czasem trochę głupkowate uwagi. Ale często bywał naprawdę irytujący. Taki już urok tego pana. xD

Moonshield

Oczywiście, że Jace górą Wide grin

Za co? Hm... Za jego sarkazm, teksty i ogólnie za całokształt. Simona po prostu nienawidzę od pierwszego rozdziału "Miasta Kości" :evil:

ekhart

Bez przesady. Simon też miał swoje wzloty. I sarkastyczny też był.
Kiedyś wolałam Jace'a, teraz jednak wielbię ich obu.

Tarwani · Wysłany: Śro 14:26, 03 Mar 2010 Temat postu:

Jace Jace xDDD Ja go po prostu wielbie O xD!

Isztar · Wysłany: Śro 16:50, 03 Mar 2010 Temat postu:

oczywiscie ze Jace Wide grin

do Simona nic nie mam choc przyznam ze z poczatku mnie wkurzal.

noisy · Wysłany: Czw 15:21, 04 Mar 2010 Temat postu:

Simon w Mk to dla mnie taka ciota była... w MP nawet się zrobił powiedzmy, mniej ciotowaty. A Jace, jest, był, i zawsze będzie najlepszy.!

Isabell · Wysłany: Czw 17:02, 04 Mar 2010 Temat postu:

No więc dlaczego Jace?Kurde wyszło mi jak początek wypracowania jakiegoś :roll: No dobra do rzeczy.Jego teksty mnie po prostu powalają,zresztą to nie ma sensu po prostu za wszystko :lol: A Simon mnie wkurzał w MK i MP taka ciota,znośny był może w MS.No ale Simon zawsze będzie Simonem a Jace-Jacem Wide grin

Anni

No jasne, że Jace, on jest the best Tongue out (1)

Nie no, po prostu on ma świetne teksty, przy których tarzam się ze śmiechu i jest przystojny Wide grin

A Simon jakoś mnie denerwuje, nie lubię go, nie wiem czemu.

Usia

Tak nie lubię Simona, że nie musiałam się długo zastanawiać Happy