Jace Wayland kontra Simon Lewis

Moonshield

Tak, zgadzam się z Tobą FrogPrincess - ten cytat najlepiej ich obu porównuje. Jednak jak dla mnie wskazuje on tylko na to, że Jace ma w sobie 'coś' bez czego żyć nie można - w odróżnieniu od Simon'a, który niczym szczególnym nie wyróżnia się.
Po za tym - oczywiście, że wybieram Jace'a! Innej opcji nie ma Wink (1)

Simon'a nienawidzę od pierwszego rozdziału 'Miasta Kości', a co już mówić o lubieniu? Może kiedyś zmienię nastawienie co do niego, ale szczerze wątpię. Jace jest niepowtarzalny i uwielbiam go odkąd pojawił się w książce.
Oczywiście nie mogłabym czytać kolejnych części MI, gdyby zabrakło w nich Alec'a ;] Niestety, to nie ten temat...

Goth_Bunny

Jace Wayland,dlaczego? Ponieważ, uwielbiam jego cięty język,jego ironiczne podejście do życia i innych,bezmyślne rzucanie się w wir walki i uroczy uśmiech ,choć nie do końca jak u gwiazdy filmowej oraz jego blond czuprynę Tongue out (1)

Simon Lewis- lubię go jednak cechy i zachowanie Jace'a go pobijają Vampire-like teeth

kolorowa

Jace. Zdecydowanie Jace Wide grin

Nienawidzę Simona Tongue out (1)

Proszę pisać dłuższe wypowiedzi. - Chal

Lacrima

Kiedy czytałam Miasto Kości, wolałam oczywiście Jace'a, niż jakiegoś szczura xd
Jednakże, potem mi się zmieniło i zaczęłam pałać miłością do Simona. Oczywiście, nadal uwielbiam naszego kochanego blondynka, poszłabym za nim wszędzie, ale... Ale Simon to Simon i koniec kropka! Wide grin

Lyonne

Zdecydowanie Jace.Nie lubię Simona.

Gladys

Chyba wiadomo, że zagłosowałam na Jace'a, prawda? Już napisałam gdzieś, że zawsze będę za nim. Simon nie dorasta jemu do pięt po prostu i nie jest Nocnym Łowcą. Ta sonda jest już trochę przestarzała, bo teraz Simon jest wampirem, Chodzącym za Dnia, ale to nic nie zmienia - wampiry mi już trochę zbrzydły, chociaż nadal lubię o nich czytać. Wide grin

Midnight Angel

Nie wiem jak w ogóle można ich do siebie porównywać. Jace'a nikt nie pokona. Żaden Edward, Michael, Erik, Simon czy kto tam jeszcze. Ogólnie wampiry mi się znudziły. Pewnie moje zdanie was nie zaskoczy. (W tej części postu głównie chwalę Waylanda, może być bardzo przesłodzona, więc jak ktoś go nie lubi, (czy to w ogóle możliwe?!) to niech tego nie czyta.

Wybieram bezwarunkowo Jace'a! Jace'a kocham, Simon jest dla mnie neutralny. Zresztą mam setki powodów, dla których wybrałam Jace'a, a nie Simona. Jace to Nocny łowca. Jace jest blondynem. Jace ma boskie uwagi. (On jest cały boski tnm.) Jace jest niepowtarzalny. Ave Jace! xD

Lilith

Zdecydowanie Jace , bo...no przecież na forum i tak jest ponad 300 powodów podanych , po co je tu przepisywać Wide grin

Pat. · Wysłany: Czw 17:39, 03 Mar 2011 Temat postu:

Och, Jace, Jace ! Facet idealny ! Przystojny, czarujący, buntowniczy achhh <3 po prostu facet marzenie Wide grin

a Simon, wydaje mi się jak na razie straszną ciapą xD

tristezza

oczywiście Jace, któżby inny? ;D , za to, ze jest wyjątkowy, buntowniczy,czarujący i kochający, no i to jest Jce (to chyba najważniejszy powód Wide grin

)

JimmyK

Jace Wayland na kochanka, a Simon Lewis na męża, kto jest za ;DD?????????

Telara

Jace Wayland, ponieważ jest osobom o podobnym charakterze do mnie i to dzięki niemu, ta książka żyje.

Midnight Angel

Raines

Ludzie, już "Nieustraszony Nocny Łowca" brzmi bardzo przekonująco.

Oczywiście, że Wayland. Podobnie jak niektóre dziewczyny nie lubię Simona od pierwszej strony, kiedy Clare o nim napisała. Nie lubię, gdy przyjaciele od 10 lat się przyjaźnią, a on zawsze oczekuje czegoś więcej. Poza tym, źle, bardzo źle odnosi się do Jace'a :>

Skye

Oczywiście Jace! Kto nie kochałby sarkastycznego i podłego Nephilim, który od czasu do czasu potrafi być bardzo wrażliwy i kocha na zabój. Aha, no i do tego świetnie całuje XD.