Jak dowiedziałaś/eś się o serii Dary Anioła?

Moris

Ja mam podobna historię jak Nika tyle, wtedy została wydana dopiero pierwsza część... więc musiłam sobie t r o c h ę poczekać Wink (1)

Miss_Gray

Poleciła mi ją przyjaciółka, która równie jak ja uwielbia książki.
Nie powiem, żebym od razu pokochała " Miasto Kości". O nie, tak dobrze to nie było od początku. Pamiętam, że byłam pod wrażeniem sarkastycznego stylu pisania Cassie Clare... Bardziej z wyglądu podobał mi się Alec (chociaż odczuwam cudowne przyciąganie blondynów, zwłaszcza w stanie upojenia alkoholowego), jednakże wygana Jace'a była chyba oczywista Wide grin

apolonija.

Dowiedziałam się od koleżanki jakiś (daleki) czas temu. Książki dostałam na święta i tak szczerze mówiąc to kiedy zaczynałam czytać CoB to bałam się, że będzie to jakiś nie wypał, kopia Zmierzchu (nigdy nie byłam Zmierchocośtam, Pattinsonkocośtam itp.) i tyle, a to wszystko dlatego, że nie czytałam żadnego opisu ani nic. Skończyło się na tym, że przeczytałam wszystkie trzy części w trzy dni (CoB w Wigilię, CoA w pierwszy dzień świąt, a CoG w drugi), a potem przeczytałam to jeszcze raz (z tą różnicą, iż za drugim razem same dialogi). I teraz chcę więcej, więcej, więcej histori Clary, Jace'a, Simon'a, Isabelle, Aleka, Manugsa itd. No i po przeczytaniu oczywiście wybiłam sobie myśli, że MI jest podobne do Zmierzchu. To jest 10000000000 razy lepsze Wide grin

kolorowa

Ja należę również do ekipy forum Akademii Wampirów i tam dziewczyny mnie po prostu zmusiły do przeczytania trylogii Wide grin

A że nie miałam już co czytać to wzięłam się za te książki a jak już zaczęłam to nie mogłam się oderwać Wide grin

Midnight Sun

U mnie wyglądało to tak :
Znudziłam się tymi wszystkimi Zmierzchami i wampirami .. chciałam coś przeczytać. cokolwiek . koleżanka poleciła mi Miasto Kości . Szczerze - nie chciałam tego czytać . Po prostu nie chciałam.
Nadszedł kryzys z książkami - wszystkie skończyłam i wybrałam się do księgarni, gdzie postanowiłam kupić Miasto Szkła . Przeczytałam w góra 2 dni i się zakochałam . Tak samo szybko przeczytałam wszystkie inne części . Byłam oczarowana, poważnie .
Potem premiera MA i co ? Nie chciało mi się . Znowu nie chciałam tego czytać, kolejny kryzys, księgarnia .. i MA jest na mojej półce . xD

karolinka33

Jak kolorowa też "pochodzę" z forum akademii i tam przeczytałam że książka podobnie cudowna, więc ściągnęłam sobie mbooka i tak się wciągnęłam że czytałam gdzie się dało, w szkole, w nocy, u babci, cioci xD

Ayris

Hm, gdzieś usłyszałam o dosyć ostatnio popularnej serii. Ktoś na jakimś innym forum ją polecał. Widziałam okładkę na półce w Empiku. Sprawdziłam w necie i uznałam, że chętnie bym się za to wzięła, ale jakoś tak ani nie było skąd, ani kiedy. Potem dowiedziałam się, że moja przyjaciółka ma te książki, oczywiście pożyczyłam. A potem nie mogłam się oderwać. Wink (2)

Ginger71003 · Gość

A u mnie było tak. Pewnego dnia poszłam z przyjaciółką do biblioteki i ona powiedziała żebym przeczytała "Miasto Kości" bo jest.. no.... "wywalista". Więc wypożyczyłam ją. Leżała u mnie na półce przez tydzień i jakoś nie chciałam jej czytać, ale jakiegoś wieczora tak mi się nudziło, że wzięłam ją do ręki i czytałam ....
Po kilku rozdziałach nie mogłam przestać jej czytać. Kilka dni później wypożyczyłąm następne częsci . a jak je przeczytałam poszperałam trochę w necie i znalazłam stronkę na której było że będzie następna częśc "Miasto Upadłych Aniołów". A teraz czekam i nie mogę sie jej doczekać Wide grin

Hope Solo

A ze mną było diabelnie prozaicznie. Zobaczyłam reklamę Miasta Kości i Miasta Szkła na ostatniej stronie magazynu Cogito. Autorkę znałam wcześniej z Draco Trilogy (fan fic osadzony w świecie Pottera) i byłam ciekawa, czy potrafi wykreować własny świat od zera. Nie muszę chyba wspominać, że zamiast uczyć się do matury, to czytałam książki Happy

Kiara001

Ja przeczytałam o niej gdzieś w internecie, a że nudziło mi się w wakacje to kupiłam sobie ,,Miasto Kości'' a dalej to już wiadomo Wink (2)

tala

Przypadkiem. Szukałam dobrej książki przez internet i zobaczyłam "Miasto Kości". MK miała dobre recenzje, więc wybrałam się do Empiku i bum! Mam świetną książkę! Happy

Midnight Angel

poszłam do biblioteki wypożyczyć lekturę i natknęłam się na wszystkie 3 części "myślę: "czemu nie?" i wypożyczyłam, przeczytałam i zakochałam się w tych książkach. teraz mam już własne Wink (1)

Echelonya

Ja podobnie jak Midnight Angel. Zobaczyłam w bibliotece, wypożyczyłam no i się zakochałam i własne też już mam...

Sulis

Kiedyś udzielałam się na forum o fantastyce i tam dziewczyny zachwycały się DA. Stwierdziłam, że skoro większości się podobało to warto poświęcić chwilę czasu i je przeczytać. Ot cała historia:)

Violy

byłam w bibliotece ponad rok temu (zanim zaczęłam czytać nałogowo i przesiadywać na p-otralach książkowych) i pani bibliotekarka, które mnie doskonale zna zaproponowała mi I część. Bez wahania wzięłam wszystkie 3 i przeczytałam w jedną noc. Urzekła mnie wszystkim <33