|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Którą z matek darzycie większą antypatia? |
Maryse |
|
52% |
[ 11 ] |
Jocelyn |
|
47% |
[ 10 ] |
|
Wszystkich Głosów : 21 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gladys
Administrator
Dołączył: 29 Cze 2010
Posty: 1316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:32, 18 Kwi 2012 Temat postu: Maryse vs. Jocelyn - która gorsza? |
|
|
Obu tych postaci nie darze dużą sympatią. Postanowiłam więc, że ankieta będzie polegała na wybraniu tej "bardziej złej".
I chociaż to wymyśliłam, to trudno mi wybrać. Jedna i druga zrobiła wiele rzeczy, którymi mnie do siebie zraziła. Maryse, po tym, jak dowiedziała sie, że jace może być synem Valentine'a, przestała mu ufać, A przecież dziecko nie jest swoim rodzicem! Jocelyn natomiast ukryła przed swoją córką jej prawdziwe nazwisko, to że jest Nocnym Łowcą. To jest chyba jej największy błąd. Dodatkowo zabrania Clary spotykania się z Jacem. To już jest karygodne.
Jak tak to sobie napisałam, to o ile Maryse mogłabym wybaczyć jej postępowanie, to Jocelyn zrobiła straszną rzecz, która dla mnie jest trudna do ogarnięcia. Tyle życia w kłamstwie. Tak więc, Jocelyn to u mnie ta gorsza.
A du Was, która z tych kobiet wzbudza większą niechęć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Paranormal
Demon.
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:25, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nie lubię ich obu.
Jocelyn traktowała Luciana jak coś przydatnego, co nie ma uczuć, nie dała Clary wyboru, ale miała swoje pokręcone powody.
Maryse była okrutna, podobały jej się metody kręgu, ale wyłgała się od części kary, była nietolerancyjna nawet wobec bliskich, podziemni byli przez nią wyszydzani, no i zrobiła wielką krzywdę Izabelle, tym co jej powiedziała. Więc jednak - Maryse.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skye
Demon.
Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biała Podlaska Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:00, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ja chyba od początku wolałam Maryse. Wiadomo, wyrzuciła Jace'a z instytutu itp., ale według mnie, matka śpiewająca dziecku kołysanki (mimo, że ich nie słyszało ), siedząca z nim w nocy gdy nie mógł spać itt. (i takie tam) jest lepsza niż matka ukrywająca przed swoją córką jej tożsamość, kłamiąca w najlepsze przez 16 lat i przede wszystkim przeciwna spotykaniu jej z najseksowniejszym, najlepszym i inne naj facetem świata xD. Więc zdecydowanie Maryse .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miss_Nothing
Wilkołak.
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:23, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dla mnie "tą gorszą" była Maryse. To, co zrobiła Isabelle, było karygodne. Jocelyn - owszem, zabraniała Clary spotykać się z Jacem, zbudowała Clary świat oparty na kłamstwie, ale miała powody. Na nic się to jednak nie zdało.
Obydwie kobiety zobaczyły w Jasie Valentine'a. Jednak Maryse zraziła mnie do siebie o wiele bardziej swoją postawą i swoją osobą. Tak więc - Maryse.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeleine
Debiutant.
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:19, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ja lubię Jocelyn:D
Wiem, że zachowuje się nadopiekuńczo, ale ma powody.
Robiła to wszystko z miłości do Clary. Bała się, że Valentine ją dopadnie.
A Maryse zachowała się chamsko wyrzucając Jace'a.
Żal mi jej z powodu jej męża, ale to nic nie zmienia:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina1
Debiutant.
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bochnia Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:57, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście nie mam nic do żadnej z nich i nie oceniałabym ich tak pochopnie.
Ok obie popełniły błąd, krzywdząc ukochaną osobę, ale nikt nie jest idealny i każdy zasługuję na drugą szansę.
Jocelyn bardzo skrzywdziła Clary, ale robiła to wszytko, bo uważała, że to będzie dla córki najlepsze. Serio, gdyby wasz mąż, którego może nie kochała, ale podziwiała i uważała za przyjaciela. okazałby się potworem, i do tego zamieniłby wasze ukochane dziecko w potwora, to nie miałybyście ochoty gdzieś się ukryć, i ukryć swoje dziecko przed całym światem?? Nie pochwalam tego co zrobiła, ale też nie potępiam. Myślę, że Izz w końcu swoją przemową, coś jej uświadomiła i zrozumiała swój błąd.
Maryse też postąpiła źle. Ale jeżeli ktoś zostanie bardzo zraniony, to potem boi się zaufać innym, żeby znowu go nie zawiedli. Tak zachowują się ludzie. Ale sama zdała sobie z tego sprawę, przyznała się do błędu i przeprosiła. Od tej pory zmieniła się i starała się chronić Jace'a. Stara się też zaakceptować Magnusa, choć wiadomo, że to dla niej trudna sytuacja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
May
Debiutant.
Dołączył: 09 Mar 2014
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:29, 07 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Jedna równa drugiej :/ Maryse zraziła mnie strasznie wyrzuceniem z domu Jace, który jednak był jej synem. Co z tego, że przyszywanym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuzanna
Debiutant.
Dołączył: 12 Lut 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Idris Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:36, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Nie bardziej nie lubie Maryse. Jocelyn godna byłabym jeszcze wybaczyć to co zrobiła. W końcu i tak została ukarana. Maryse jest podła. Z mężem chcą przerobić Aleca na hetero nie uznając jego związek z Magnusem, przestaje ufać Jace'owi a sama służyła Valentaine'owi i pewnie nie jedną osobę zabiła, a wogóle zgodzenie się na przyjechanie Inkwizytorki..... Nie mówiąc o tym jak Alec mówi Izzy o spotkaniu Maryse z przyjaciółką i mówieniu 'Szkoda, że nikt nie odziedziczy tych niebieskich oczu'. Może i ma prawo być zraniona, ale grunt to sie zmieniać, a nie siać terror.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|