Nasza wyobraźnia. Uśmiercenie którego bohatera?

ekhart

Gdyby Clary nie była główną bohaterką to właśnie ją chciałabym zabić. Zaraz potem Jace'a. Oboje są mdli jacyś.
{SPOILER}A nie sądzicie, że śmierć Maxwella wystarczy dla Lightwoodów?{SPOILER}

Proszę oznaczać na BIAŁO spoilery! - Ch.

Yuuki

Alec musi żyć bo jego beat kaput więc to by było za dużo jak na jedną rodzinę czy coś...
Bronia fakt... Clary by miała depresje i bym chyba pawia puściła jakbym to czytała... bleeeee
Hmmm ja to bym Clary uśmierciła a potem Jace'a... bo on zginąłby zabijając Jonathana i nie jest już różowo Wide grin

Trzy osoby kaput teksańska masakra i boski koniec Wide grin

Shay

Jonathan zabiłby Clary, a Jace chciałby się zemścić i przy okazji ginie ;D
Ja nie jestem za uśmiercaniem bohaterów, w dodatku takich, których lubię, ale taka wizja trochę mi się podoba xDD

~~~Aly~~~

Co prawda nie cierpię Clary, ale bym jej nie uśmierciła. Może Luke'a? Jest za mił, żeby żyć. Ewentualnie Maię - lubię ją, ale gdyby umarła wjakimś ładnym akcie poświęcenia to nie miałabym nic przeciwko temu. Jocelyn też mnie z lekka irytuje, jest kolejna na liście osóc do wyeliminowania. Jeśli jakiś Lightwood - to tylko Maryse.

Elannie

Ja tam jestem za uśmierceniem Jocelyn. Tak samo jak u Aly, irytuje mnie jej postać. W zasadzie, to drażni mnie jej sposób bycia i odnoszenia się do ludzi. Ja bym z taką osobą długo nie wytrzymała.
I tak, też w sumie Maryse nadawałaby się na uśmiercenie (Boże, to dziwnie brzmi, albo to ja mam jakieś schizy).
Clary jest taka smętna momentami, że aż przynudza i ma się jej dość, ale jakoś nie chciałabym, żeby zginęła, z uwagi na ewentualną rozpacz Jace'a. ;D Jego to już za żadne skarby nie skazałabym na śmierć, za bardzo się do niego przywiązałam. ;P

Yuuki

Ja do Jace'a też się cholernie przywiązałam i jego śmierć byłaby taka aż bolesna, ale mimo wszystko chciałabym, żaby autorka go uśmierciła ^^ Wim może jestem dziwna, ale w tedy byłoby tak jako ciekawiej...

Chaleur · Wysłany: Pon 17:41, 01 Mar 2010 Temat postu:

Oooo tak, zranić serca wszystkich fanek Jace'a, sadystki wy moje xD
Ja bym zabiła Isabelle, strasznie mnie wkurza oO

bronia1393 · Wysłany: Pon 18:40, 01 Mar 2010 Temat postu:

oO dobry pomysł z rozdzieleniem tematu.!

Izzy też bym uśmierciła... Ale Alec będzie rozpaczał... A Isabell sobie z tym poradzi... Z Simonem xD

croatan · Wysłany: Wto 15:57, 02 Mar 2010 Temat postu:

nie Izzy nie.... Wide grin

Jocelyn taak Wide grin

Clary i Jace też mogliby zginąć, no ale wedy możemy już zapomnieć o następnych częściach xd

Isabell · Wysłany: Wto 17:02, 02 Mar 2010 Temat postu:

Przecież nie możemy zabić Jace'a albo Clary bo to by było już odgrzewanie starych kotletów(czy jakoś tak) :roll: (jakby ktoś jeszcze nie czytał MS to niech nie czyta,żeby sobie nie psuć przyjemności)[SPOILER]Jace już swoją śmierć miał[/SPOILER] A Clary już też prawie umierała chyba z dziesięć razy,tak więc...

Isztar · Wysłany: Wto 17:24, 02 Mar 2010 Temat postu:

wedlug mnie to moglaby zginac Jocelyn no i zdecydowanie usmiercilabym Maryse - ta to ale mnie wkurzala! Moze Izabelle jeszcze moglaby zginac ale w jakiejs bohaterskiej smierci w walce albo cos w tym stylu, Simon niech sobie zyje, choc tez mnie momentami denerwuje, Luke niech spada do lasu o.O
Co do Jace'a i Clery to zgadzam sie z postem wyzej Wide grin

Triniasta · Wysłany: Wto 19:55, 02 Mar 2010 Temat postu:

Żaden z bohaterów nie irytuje mnie na tyle, żebym życzyła mu śmierci. Większość z nich lubię, a inni mnie po prostu nie obchodzą :lol:
Zgadzam się, że śmierć Jace'a albo Clary byłoby odgrzewaniem starych kotletów. Podobnie z Jocelyn, w końcu przez większość trylogii była praktycznie jak nieżywa.
Swoją drogą myślę, że zamordowanie Jasnej Damy na pewno wywołałoby niezłą burzę w świecie Podziemnych i miałoby duże konsekwencje polityczne, że tak to ujmę xD

Tarwani · Wysłany: Śro 14:23, 03 Mar 2010 Temat postu:

Ludzie oszaleliście zabić Clare o_O? Albo JACE'A O_OO?? HEELLLOOŁ XD! Nie wolno xD! ja to bym uśmierciła <mysli><mysli><ciagle> U sumie ... to nikogo ... chyba, że Dame Dworu... na nerwy mi działa. Ale głownych bohaterów prosze mi zostawic xd!

Bonnie_ · Wysłany: Śro 17:40, 03 Mar 2010 Temat postu:

Jak wy możecie?! Wide grin

Jace'a?! Albo Izzy?!?! No wiecie co! Wide grin

Ja bym chciała żeby uśmiercono... Clary. Strasznie irytuje mnie jej postać. Oo

~~~Aly~~~ · Wysłany: Śro 18:09, 03 Mar 2010 Temat postu:

Clary mogła by umrzeć i wrócić z zaświatów jako aniołek Oo. Chyba wyobraźnia mi siada. Zabijmy Maryse. I Jocelyn. I Luke'a. I Clary:)