Manga i Anime

Rhea

Hetalia... Hetalia... Ah!

Miałam się za to zabrać w jakiś weekend ale że miałam mało czasu (jak na dni wolne) i trochę przeraziła mnie ilość odcinków, to odpuściłam.
Wiele osób mi poleca ową serię, więc pewnie obejrzę, jak skończę Special A Wide grin

.

Fukuyama cudowny, jak zwykle zresztą i akurat tu bardzo luluszowy (np. w takim Aidou z VK aż tak tego nie czuć).
A Kei, ze swoją wyniosłością w sumie wcale nie jest tak daleki od Lelou. Wink (1)

A tak btw: [link widoczny dla zalogowanych] - może się przydać, ale uprzedzam że m&a interesuję się niewiele ponad rok, więc nie mam zbyt wielu wpisów xP.

Ayumi

Kei jest cudny *___*
Jak to mawia znajoma: "kisiel w gaciach i nawet bym mu na jeżu dała". No, nvm XD

Co do Hetalii, odcinków jest dużo (ba, dorabiają 3 sezon, fanki robią falę), ale one trwają po 5 minut, więc wiesz :P Ja pierwsze 25 obczaiłam już 1 dnia XD Ale tak, najpierw zobacz Special A :3

Kei <3 :mrgreen:

BTW, wysłałam Ci zapro :3

Divalecorvo

Heh nigdy nie slyszalam o tej stronie. Moje zycie z anime ogranicza sie raczej do ogladania i rysowania, raczej sie nie rejestruje na zadne strony <mysli>

a u mnie brak czasu.. i chyba dopiero w czerwcu zaczne miec luzik.. przerazajaca perspektywa

Ayumi

Mnie MAL pomaga to wszystko uporzadkować ;3

No. I bardziej i dogłębniej grzebać w seiyuu ^^ Pod tym, jak i pod wieloma innymi, względem, jestem ogromnym Otaku ^^
Niech żyje Jun Fukuyama ^^

BTW, Rhea-chan, słyszałaś, że podobno mają coś jeszcze robić z Code Geass?

Rhea

Kei jest jak najbardziej, ale Lelou był mroczniejszy xD. I bardziej arystokratyczny, ze względu na swój... status społeczny.

Ayumi

The Bishest Bish Ever? Lepiej lista Najbardziej Bishowych Bishów Ever ^^
Kiedyś nawet robiłam z koleżanką taką listę (nie ma to jak 18stkowe noce i siedzenie do 5 rano i gadanie o anime.. ;3).. .w sumie, moje 10 miejsc:

1.Rayne (Neo Angelique Abyss + Hiroki Takahashi *__*)
2.Kei Takishima (Special A – pobił miejsce 3 ze względu na Juna *__*)
3.Cloud Strife (Final Fantasy VII Advent Children Complete)
4.Japonia - Honda Kiku (Hetalia Axis Powers)
5.Ichigo Kurosaki (Bleach)
6.Zero Kiryuu (Vampire Knight)
7.Byakuya Kuchiki (Bleach)
8.Sesshomaru (Inuyasha)
9.Sebastian Michaelis (Kuroshitsuji)
10.Bliźniaki Hitachiin (Ouran High School Host Club)

Dobra… to konkurs na Bisha uważam za rozpoczęty :3
Jakby co, to fotki mozna zobaczyć gdzieś tam na Googlach sobie znajdziecie Wide grin

Katia

o nieee, Bliźniaki Hitachiin mają być wyżej! Wide grin

uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam ich, a szczególnie Hikaru xD a co do rankingu to dołożyłabym Shiki'ego z VK, Kyouhei'a z Yamato nadeshiko shichi henge, z Hakushaku to Yousei to bym dała (khem, khem): Edgara, Raven'a i Kelpie'go xD i Ikuto z Shugo Chara! xD

Ayumi

Niestety, jest tylko 10 miejsc Sad (1)

Chyba, że damy jakieś po równo Wide grin

Rhea

Ej, ja protestuję. Nie ma TAMAKIEGO? Przecież to absolutny klasyk idealnego Bisza, NO!
W liście poniżej spróbuję wcisnąć tylko tych "biszowych" facetów, bo gdybym miała wliczać tych wszystkich fascynujących złych lub pół-złych (taki Hei, Grimmjow albo Alucard *.*), których uwielbiam, to zrobiłaby się setka.

Moja lista (i tak: jak ja mam, do diabła upchnąć ich wszystkich w 10 miejscach?):
1) Tamaki (OHSHC) - klasyk, książę na białym koniu, absolutnie uroczy, zabawny, choć momentami... ograniczony [zamierzony eufemizm xP]
1 i 1/2) Kyouya - wybaczcie, absolutnie nie potrafię wybrać między nim a Tamakim
2) Dante (DMC) - może zbyt biszowy to on nie jest, ale kto inny ciacha demony z taką gracją i w dodatku bywa uprzejmy dla kobiet (szczególnie w DMC3)?
3) Lelouch (CG) - nie mogłam się powstrzymać, trochę zły i schizofreniczny ale fascynujący i ujmujący
4) Chiaki (NC) - bo kocha go każdy, bez względu na wiek, płeć, status społeczny czy pochodzenie etniczne
5) Hauru/Howl (Howl's Moving Castle) - za reakcję na zniszczone włosy
6) L(DN) - zaniedbany i uzależniony od ogromnych dawek cukru, ale inteligentny i słotki jak jego ciastka
7) Shin (Nana) - pamiętacie tego chłopca w niebieskich włosach?
8 ) Kain (VK) - w sumie sama nie wiem czemu, ale od początku to on stał się moim ulubieńcem
9) Naru (Ghost Hunt) - taki zimny typ, ale wciąż dający się zakwalifikować do listy

cassandra9891

Jako że obejrzałam zdecydowanie mniej anime niż Wy dziewczyny to mam do was pytanko - właściwie to prośbę Wide grin

Polecicie mi jakieś anime o aniołach ?
Jakoś jestem w nastroju na coś takiego :twisted:

Divalecorvo

Typowo z aniolami to Angel Sanctuary jedynie ogladalam.
Jest dosc zawile, ale ma tylko 3 odcinki wiec mozesz sprobowac.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie pamietam juz bo widzialam to 5 lat temu, ale ogolnie mi sie podobalo.
Poza tym planuje od naprawde dluzszego czasu to obejrzec:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale musialabym miec do tego nastroj bo Haibane Renmei wydaje sie byc powazne..
Wiem ze chcialas zeby Ci polecic ale tutaj jest cala list od A do Z(w tym przypadku do W) gdzie wystepuja anioly/demony:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ayumi

Z aniołami to chyba tylko Angel Sanctuary widziałam. jakoś nie podchodzi mi ich tematyka w anime, nie wiem czemu. wolę... wolę co innego. W sumie Jednoskrzydłym Aniołem był Sephiroth z FF VII ACC (Boże, ta piosenka "One winged angel" wykonana przez Japończyków po łacinie... dreszcze). Hmm... łatwiej by było, gdybyś okresliła, czy wolisz komedie/dramat etc...

Rhea

Aniołów tam może nie ma (poza inną nazwą Smoków Ziemi, tudzież Siedmiu Aniołów), ale w "X" (moje ulubione anime) jest motyw Kamuiego ze skrzydłami, często wykorzystywany w fanartach.
[link widoczny dla zalogowanych]
Całkiem fajna rzecz, z tym że jam fanką CLAMPowiczek, więc wielbię wszystko wychodzące spod ich rąk.

Warto głównie dla oprawy audio-wizualnej, ale trzeba lubić ten typ kreski.

Ayumi

Ja ledwo przebolałam CLAMPową Tsubasę... I chociaż zmuszałam się do dalszego oglądania, to kolejnego sezonu już nie oglądałam...

A o aniołach... hm... w Neo Angelique Abyss głowna bohaterka ma być Królową Czystości i tam sobie wędruje (w otoczeniu stadka bishów, a jakże) i ten, czasami ma skrzydła. Chyba Wide grin

Rhea

Bo Tsubasa kiepska była. Ja ją przebolałam tylko dla Kuro&Fay, choć nie przepadam szczególnie za yaoiowymi parami.

Za to czas podczas którego oglądałam X wspominam mgliście, bo żyłam następnymi odcinkami. Na początku mnie nudziło, ale gdy się wkręciłam... xP

A o Neo Angelique Abyss też coś słyszałam. Trzeba to będzie w końcu obejrzeć.