|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yami no Kishi
Demon.
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:32, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze się w tym temacie nie wypowiadałam. I sama się dziwie czemu.
AnariKue 33 wspominałaś o anime, które jest w mojej ścisłej czołówce. I bynajmniej nie przez wzgląd na autora, który już kilka razy zrobił kawał dobrej roboty, a przez sam klimat. Durarara . Według mnie postacie są świetnie wykreowane. Pomysł jako taki, niebanalny. Bardzo ładna otoczka, klimat, kreska i muzyka. Ja osobiście byłam pod wrażeniem. Lubię kiedy w anime losy skupiają się na większej ilości bohaterów, a ich historie zostają powoli odkrywane. Chociaż oczywiście znajdzie się też sporo minusów to jednak całość jest jak najbardziej pozytywna. Tak moim skromnym zdaniem oczywiście. Izaya i Shizuo. Jako ulubieni bohaterowie.
Co do kolejnej serii, dźwięcznie brzmiącej: Shugo Chara, i również tu wspominanej. Nie lubię. Za dużo różu, kiczu i słodkości. Ale co kto lubi. W moim otoczeniu kilku fanów się znajdzie.
No, ale dobrze. Death Note. Znam bardzo niewiele ludzi, którzy nigdy nie oglądali, bądź nie czytali Notatnika Śmierci. Osobiście byłam, i nadal jestem bezgraniczną fanką. Może troszkę inną od innych, bo nie pałającą zachwytem ani do Kiry, ani do L (choć zajmuje on zaszczytne trzecie miejsce), ale jednak. Kocham Matta. I Mello.
Code Geass... Również jestem fanką. Chociaż codziennie sobie powtarzam, by nie chwytać się "popularnych" anime, tylko obejrzeć coś całkowicie innego. Eh nie mam silnej woli.
Kuroshitsuji... No, tak... Jak wspominałam wyżej nie mam silnej woli. I wyjątkowo ciesze się w tym przypadku. Kuroshitsuji kocham i wielbię. Z mangi największą sympatią darze Udertakera z anime jednak zdecydowanie bardziej przepadam za Drocellem, który pojawił się tylko w wersji animowanej (że tak to nazwę).
Cała moja przygoda zaczęła się z anime, zaczęła się od serii zwanej: Vampire Knight. Anime za bardzo mi się (teraz) nie podoba (wcześniej byłam pod dużym wrażeniem, wiadomo... nowe doznania). Za duże oczy, za bardzo kanciaste brody, beznadziejnie zmienione zakończenie... Za to mangę kocham. Trzymam zresztą wszystkie tomiki jakie do tej pory się ukazały w szafce i często do nich wracam. Bardzo często. Wielka fanka Sikiego i Ichijou.
Co do również wspominanego tutaj Tegami Bachi. Obejrzałam. I zakochałam się. Aż ściska za gardło. Może za bardzo wybitne nie jest, ale jednak... Ma w sobie niesamowity czar. I na długo zostaje w pamięci. Pierwszą serię obejrzałam dwa razy. Och nie mogę się doczekać kiedy w końcu dorwę się do drugiej.
Paprika też bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.
Niestety ( a może nawet stety) jestem fanką yaoi. Staje się to dosyć przytłaczające. Ale nic. Dlatego moją skromną listę ulubionych anime zaszczycają takie pozycje jak: Gravitation, czy też (o zgrozo) Junjou romantica. No, cóż nic na to nie poradzę. Po prostu kocham chłopięcą miłość i szczerze mam gdzieś, że to z lekka niepoważne.
Teraz cierpię na chwilowy brak anime godnych obejrzenia. Zdaje sobie sprawę z naprawdę niezłych pozycji, ale gdy tylko włączam, po maks kilkunastu minutach mi się nudzi. Coś czuje, że będę musiała uważniej poszukać czegoś ciekawszego. Ostatnio po artykule w "Arigato"nabrałam chęci na obejrzenie "Maria-sama ga", stoję jak na razie na szóstym odcinku. Choć motyw religijny do mnie nie przemawia, to jednak muszę przyznać, że anime jest całkiem dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lemuria
Czarownik
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:33, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jak nie mogę już oglądać nawet z góry skazanych pozycji na sukces to daję sobie wolny czas, chwilę odetchnienia dopuki naprawdę nie będę mogła już wytrzymać bez obejrzenia jakiegoś anime... Nie ma sensu się przymuszać bo to się mija w ogóle z celem.
O taa też jestem fanką shounen-ai może być z domieszką yaoi ale bez przegięcia xD Od zbyt mocnych scen mózg mi się lasuje.
Uwielbiam Junjou romantica! Natomiast Gravitation tak mnie irytowało (w sumie sama nie wiem czemu) że porzuciłam oglądanie tego anime już na 2 odcinku.
Taa ja też się pokusiłam na pozycję z ostatniego numeru Arigato (Hakuouki Shinsengumi Kitan) i muszę przyznać że wyjątkowo głupie to anime (o czym ostrzegano) ale nie posłuchałam bo nigdy nie wierzę recnezjom, zawsze sama muszę wszystko ocenić Ale za to było na co popatrzeć bo bishounenów nie brakowało:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Afrobyta
Wampir.
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pyrlandia Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:45, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Też oglądam Hakuouki. A raczej pierwszy sezon mam już za sobą i teraz męczę drugi. Zainteresowałam się tym anime, ponieważ opis wydał mi się interesujący i oczywiście ze względu na jakże liczne grono przystojniaków. Ale po pierwszym odcinku mój zapał gdzieś uleciał, ale wytrwale przebrnęłam przez pierwszy sezon do końca licząc na poprawę, która niestety nie nastąpiła :P Drugi sezon oglądam chyba tylko ze względu na sentyment do bohaterów (w nowych mundurach i z krótkimi włosami wyglądają cudnie ;D ) i dlatego, że raczej staram się kończyć serie, które zaczynam oglądać. Szczerze mówiąc nie spodziewam się po tym anime niczego nadzwyczajnego :P
Ach... mam nową obsesję, a mianowicie zaczytuje się w mangdze Bloody Monday A w planach mam obejrzenie dramy o tym samym tytule :] Czytał ktoś może, albo oglądał?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Afrobyta dnia Pon 21:50, 01 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kotna
Nocny Łowca.
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:05, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Przypomniało mi się jedno anime które oglądałam jakiś czas temu mianowicie Higashi no Eden ( inna nazwa Eden of the East).
Seria zaczyna się gdy główna bohaterka Saki Morimi pakuje się w kłopoty i zostaje uratowana przez nagiego chłopaka mającego przy sobie tylko pistolet i telefon komórkowy . Nazywa się on Akira Takizawa i nie pamięta swojej przeszłości w dodatku okazuje się należeć do organizacji Seleçao.
Uważam że ta seria jest warta uwagi . Są ciekawe postacie podobnie jak akcja oraz tajemnice. Muzyka dobrze oddaje klimat Anime.
Polecam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kotna dnia Śro 17:06, 10 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yami no Kishi
Demon.
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:19, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
AnariKue 33 Muszę przyznać, że Higashi no Eden jest dosyć oryginalnym, i intrygującym tytułem. Sama wzięłam się za niego jakiś czas temu, i teraz widząc Twój post nie mogłam się wprost powstrzymać by się nie wypowiedzieć.
Myślę, że to jedno z nielicznych anime, w którym można aż tak polubić głównego bohatera nie znając jego historii. Naprawdę postać jest ciekawie wykreowana, rzadko spotykana, i cóż… po prostu dobra.
Co do kreski to mi się podoba. Zwykle trudno mnie zadowolić, ale tu wyjątkowo nie mam żadnych zastrzeżeń. No może lekki, ale to nic istotnego.
Ostatnio siedząc przed komputerem uświadomiłam sobie, że w zasadzie nie mam co ciekawego obejrzeć ( o, zgrozo!) co było dla mnie dość dużym szokiem, bo zawsze jakaś produkcja się znajdzie, czy to lepsza czy to gorsza. Będąc dosyć zdesperowana zaczęłam przeglądać strony (bo przecież tyle tego jest… prawda?) i znalazłam to anime. Bardzo się z tego powodu cieszę, bo naprawdę dobrze wypada w moim osobistym rankingu.
Falling Dow- piosenka z openingu dosyć mnie zaskoczyła. Rzadko się zdarza żeby w anime był wykorzystywany utwór jakiegoś zagranicznego zespołu, który miał całkowicie inny cel i nie został stworzony na potrzebę anime. Myślę, że to duży plus. Tak samo przyjemnym zaskoczeniem są głosy waszyngtońskich statystów. Bowiem powierzone one zostały Amerykanami, więc choć występują b. krótko byłam z tego powodu niezwykle zadowolona. Mam przykre doświadczenia, z bardzo kulejącym angielskim, w kilku anime, których już nie pamiętam, i raczej nie chcę sobie przypominać.
Więc kończąc mój dość nudnawy wywód Higashi no Eden polecam.
A teraz sama borykam się z kolejnym (oklepanym) problemem. Wiemy dobrze, że motyw z Alicją z krainy czarów przejadł się już nie jednemu. Teraz wszędzie można znaleźć dodatki, aluzje do, oraz charakteryzacje (tutaj mam w szczególności na myśli pomysły na sesje dla lalek dollfie) związane z dziewczyną udającą się pogoń za białym królikiem. Mi się nie znudziło. Jestem więc chyba jedną z nielicznych. Ale, cóż… Teraz przechodząc do sedna sprawy zastanawia mnie czy są jakieś dobre anime inspirujące się przygodą o świecie po drugiej stronie drzwi? Bardzo interesowałoby mnie coś w takich klimatach. Co prawda często natrafiam na taki wątek w mangach, ale jest to raczej jako dodatek, a nie historia. Znacie coś takiego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Afrobyta
Wampir.
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pyrlandia Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:29, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Też zaliczam się do grona którym nie znudził się motyw Alicji w krainie czarów i chyba nigdy nie znudzi, mój avatar i profil na MAL'u jest tego najlepszym dowodem .
Pierwsze anime jakie od razu przychodzi mi na myśl to oczywiście Pandora Hearts. Świetne anime i manga, jeśli jeszcze nie oglądałaś to gorąco polecam
Jeszcze mogę wymienić Heart no Kuni no Alice, ale nie zostało ono jeszcze wyemitowane. Czekam na nie z niecierpliwością. Też jest na podstawie mangi i jeśli dobrze kojarzę to chyba też gry.
Hmm... i to by było na tyle, chyba w żadnym innym anime nie spotkałam się z tak wyraźnym motywem przygód Alicji :/ Jeśli ktoś zna może jeszcze jakieś anime o tej tematyce to z chęcią na nie rzucę okiem :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yami no Kishi
Demon.
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:29, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, Twój awatar jest przepiękny
Pandora Hearts? Och, oglądałam jak najbardziej. Byłam, i dalej jestem zachwycona. Niestety za mange tego tytułu się jeszcze nie zabrałam, co jest niewątpliwie poważnym brakiem. Myślę, że nadrobię to w najbliższym czasie. Przynajmniej taką mam nadzieje.
Co do Twojej drugiej propozycji Heart no Kuni no Alice… Boże! Bardzo dziękuje, że podałaś tu ten tytuł. Przyjrzałam mu się dzisiaj (co prawda dość ogólnie), i… naprawdę cudowne. Widziałam opening do gry )jeśli mogę to tak nazwać), lub cos podobnego o podobnym znaczeniu. Niesamowite! Jestem oczarowana postacią „kota”. Ma być ekranizacja? Och nie mogę się już po prostu doczekać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Divalecorvo
Demon.
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:54, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Hey laski, dawno mnie tu nie było i w sumie wpadam by zadać jedno krótkie pytanie ;p z racji, że mimo wszystko poświęcam więcej czasu anime niż mandze, to nie czytałam Code Geass i ost zaczęłam się zastanawiać jak bardzo to się różni od anime? Chodzi mi o treść oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Banalnaa.
Debiutant.
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź . Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:36, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie skończyłam oglądać pierwszy sezon Vampire Knight ^^.
Czy ktoś (bez zdradzania szczegółów fabuły!) mógłby mi odpowiedzieć na jedno pytanko?
Kaname jest tym dobrym, czy złym ? Nie mogę gościa rozgryźć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MonaLiz
Czarownik
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:54, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
z jednej strony jest zły z drugiej dobry.Troszczy się Yuuki i chce dla niej jak najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yami no Kishi
Demon.
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:51, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Divalecorvo niestety sama również (choć aż wstyd się przyznać) częściej oglądam, niż czytam i nad tym faktem zasadniczo ubolewam. Dlatego też nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie. Z nieoficjalnych źródeł wiem, że podobno już na samym początku jest spora różnica czasu następowania różnych wydarzeń. I to niestety tyle czym mogę się pochwalić (czyli wiadomości w zasadzie zerowe i nie wnoszące kompletnie nic). Przykro mi.
Banalnaa kurczę co jest z tym VK, że wszyscy to oglądają? Według mnie Vampire Knight powinno się czytać! Manga jest o wiele, wiele lepsza (tak moim skromnym zdaniem) choć zdaje sobie sprawę z trudności odnalezienia jej. Eh ta licencja. Za to dzięki niej mam już trzy tomiki VK u siebie na półeczce. To znaczy teoretycznie mam, bo akurat wybrały się w podróż do mojej koleżanki i w niedalekim czasie powinny powrócić z wycieczki.
Co do Twojego pytania... Zależy jak na to spojrzeć, a wytłumaczyć to bez spoilerów jest niezwykle trudno. Ja Kaname nie lubiłam, nie lubię i zapewne nigdy nie polubię. Takie typy mnie drażnią i irytują już na samym starcie. Nie mniej jednak podpisuje się pod wszystkim co napisała MonaLiz. Kaname robi wszystko dla Yuuki, żeby ją chronić. I chcę żeby ta była szczęśliwa. ( Ale tak po za tym jest wrednym, skubanym i beznadziejnym gno... ehem... ehem. Wybacz. Czasami tak trudno nie dodać czegoś od siebie, co aż ciśnie się na język).
No nie... Wzięłam się ostatnio za skończenie anime, o którym chyba już kiedyś pisałam (naprawdę nie pamiętam) "Dogs". Kurczę zupełnie zapomniałam (beznadziejny ze mnie przypadek), że go jeszcze nie skończyłam. Chociaż bardzo mi się podoba. I uświadomiłam sobie to właśnie teraz kiedy nie mam dostępu do szybciej działającego kompa i muszę męczyć się z wrednym laptopem. Ehh. A co do samego anime... Oglądałyście? Podobało Wam się? (jeśli tytuł był już wspominany to bardzo, ale to bardzo serdecznie przepraszam. Niezwykle trudno jest przejrzeć te całe 28 stron i zapamiętać wszystko co na nich było)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yami no Kishi dnia Nie 22:53, 14 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Divalecorvo
Demon.
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:19, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Yami, moim skromnym zdaniem jedyny acz zasadniczy minus anime to fakt, że tak często odbiega od pierwowzoru- to jest mangi. Poza tym uważam, że anime dzięki dynamice, muzyce w tle, emocjom w głosach seiyuu itd itp potrafi wywołać większe emocje w widzach niż manga. Oczywiście mangi z chęcią czytam, ale raczej w tomikach niż w skanach. Na to pierwsze mam za mało kasy, na to drugie za mało cierpliwości. Wolę oglądnąć anime, a potem jakkolwiek bardzo bym chciała poznać oryginalną fabułę nie mam siły przerabiać wielu scen od nowa, wolę zazwyczaj ten czas poświęcić na kolejne anime. Dlatego podziwiam każdego kto czyta mangi, bo sama bardzo bym chciała równolegle czytać i oglądać. Aczkolwiek czy to wstyd? Pewnie powinno się czytać mangi, nie tylko z racji na to, że to 'pierwowzór' fabuły, ale też ze względu na ciekawość fana i jego częstą zażyłość z bohaterami i treścią. Ale ustalmy, że nie jest nam wstyd, bo jak tak mówisz czuję się podobnie xDD
edit. Ahhh i jeszcze jedno pytanie do Was xDD FMA Brotherhood jest dokładną adaptacją mangi czy po prostu dokładniejszą (niż FMA)?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Divalecorvo dnia Pon 0:27, 15 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Afrobyta
Wampir.
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pyrlandia Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:36, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Yami no Kishi jeśli chodzi o Dogs: Bullets & Carnage, to owszem oglądałam :] Bardzo ciekawe anime, tylko zdecydowanie za krótkie. Co to jest 4 odcinki po 15min, jak dla mnie zdecydowanie za mało Ale zainteresowało mnie na tyle, że miałam zabrać się za mangę, ale wyleciało mi z głowy :P
Divalecorvo odnośnie FMA to wersja Brotherhood wiernie podąża za wydarzeniami z mangi, ale niestety jest ona trochę okrojona. A mianowicie nie ma w niej wątków pobocznych, które wydawać mogą się mniej istotne dla fabuły, ale ja twierdze, że wszystkie wydarzenia były jednakowo ważne i uważam to za spory minus :P Ale to dotyczy tylko początku, a dalej jest już wszystko dokładnie jak w mandze. Te wykrojone wątki można za to znaleźć w starszej wersji FMA. Niestety w niej z kolei główna fabuła jest kompletną abstrakcją w porównaniu z mangą i momentami jest na prawdę mocno przekombinowana :P
EDIT: Znalazłam już listę zapowiedzi na zimowy sezon anime:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zainteresował was jakiś tytuł?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Afrobyta dnia Wto 23:03, 16 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sheila
Debiutant.
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawoja Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:28, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Moje ulubione anime? Cóż, jednej pozycji nie wybiorę, bo sporo jest takich, które bardzo mi się spodobały, przede wszystkim "Nodame Cantabile" (zdecydowanie najlepsze anime jakie do tej pory widziałam!), "Wolf's rain", "Special A", "Vampire Knight", "Death Note", "Skip Beat!" i "NANA". ^^
Poza tym mam wielki sentyment do "Shaman King", uwielbiałam to anime jako dziecko i nadal lubię czasem do niego wracać, szczególnie do odcinka, kiedy pierwszy raz pojawia się Anna i przewraca wszystko do góry nogami. ;D
Natomiast mang za bardzo nie czytuję. Na półeczce mam jedynie kilka tomów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kotna
Nocny Łowca.
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:17, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Sheila - z podanych przez ciebie tytułów obejrzałam większość odcinków Special A i wszystkie Vampire Knight. A Nodame Cantabile i Skip Beat tylko po jednym odcinku.
Oglądałam jeszcze Zero no Tsukaima - jedno z moich pierwszych anime.
Ciekawie i fajnie pokazuje losy gwałtownej czarodziejki Louise i jej chowańca Saito. Ma 3 serie - obejrzałam całą 1 i 2 a 3 nie dokończyłam.
Jedyne co mnie w niej irytowało to powolny wątek romantyczny oraz namnożenie dziewczyn wokół głównego bohatera.
Poza tym oglądałam jeszcze Naruto,Lovely Complex i kilka innych których nie pamiętam.
Zamierzam zabrać się też za anime i mange Pandora Hearts.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kotna dnia Śro 14:17, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|